EN

18.01.2006 Wersja do druku

Operita w kryminalnym tangu

"Tango operita Szare kwiaty" w reż. i choreogr. Jarosława Stańka w Teatrze Syrena w Warszawie. Pisze Temida Stankiewicz-Podhorecka w Naszym Dzienniku.

No to mamy rodzimego chowu pierwszą polską tango operitę, co - w tłumaczeniu z hiszpańskiego - znaczy mała opera tanga, jak określają spektakl jego twórcy. Tango jako źródło inspiracji od dawna fascynuje artystów różnych dziedzin sztuki. Dość sięgnąć do nie tak odległych przykładów, jak choćby "Evita", musical A. Lloyda Webbera i T. Rice'a czy film Carlosa Saury "Tango". Polska tango operita "Szare kwiaty" z tekstem poetyckim Romana Kołakowskiego i muzyką Hadriana Filipa Tabęckiego ma swój wzorzec w spektaklu "Maria de Buenos Aires" Astora Piazzolli (muzyka) i Horatio Ferrera (tekst). To była pierwsza tango operita pokazywana w Polsce podczas 20. Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu. I - jak wyznaje poeta Roman Kołakowski - urzekło go to przedstawienie do tego stopnia, że zapragnął przełożyć rzecz na język polski. Autor tekstu oryginalnego, Horatio Ferrera, zgodził się jedynie na wydrukowanie tekstu po polsku, ale zgody na zaśpiewanie p

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Operita w kryminalnym tangu

Źródło:

Materiał nadesłany

Nasz Dziennik nr 15

Autor:

Temida Stankiewicz-Podhorecka

Data:

18.01.2006

Realizacje repertuarowe