EN

22.05.2000 Wersja do druku

Opera znów młoda

Niektórzy wyszli po II akcie, inni owacjami na stojąco przyjęli nową pro­pozycję Teatru Wielkiego w Łodzi - polską prapremierę opery Philipa Glassa "Echnaton". Reakcje - tak jak przewidywał reżyser widowiska Hen­ryk Baranowski - były skrajne. I bar­dzo dobrze, bo spektakl wymaga usto­sunkowania się do zupełnie nowej ja­kości estetycznej. Mamy wreszcie w repertuarze łódz­kiej opery dzieło, które wyrasta cał­kowicie z naszych czasów stylem mu­zycznym, sposobem zaprezentowania libretta, formą realizacji, nawet czarny­mi podkoszulkami orkiestry i dyrygen­ta zamiast wieczorowych fraków. Skomponowany w 1983 r. "Echnaton" jest ostatnią częścią operowej trylogii poświęconej wybitnym jednostkom, które zmieniły stale bądź na historycz­ną chwilę nurt nauki (Einstein), poli­tyki (Ghandi) i religii (Echnaton). Historia egipskiego faraona - rewo­lucjonisty, staje się w ujęciu Glassa za­dziwiająco żywa i aktualna. Oto wład­ca a zarazem artysta,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Opera znów młoda

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Łódzki nr 118

Autor:

Elżbieta Stępniak

Data:

22.05.2000

Realizacje repertuarowe