EN

15.11.1988 Wersja do druku

Opera za parę groszy

Tekst pisany zgodnie z wypowiedzianą zaraz po premierze sugestią reżysera Józefa Jasielskiego, by "wszystko walić w łeb i totalnie krytykować, bo prasa tylko to po­trafi...". Otóż, Szanowny Panie Reżyserze i Dyrektorze Artystyczny w jednej osobie, z prawdziwą przykrością zmuszony jestem zrezygnować z pańskich delikatnych propozycji do­tyczących sposobu opisania sławet­nego przedstawienia "Opery za trzy grosze" w legnickim Teatrze Dra­matycznym. Zapewniam, iż bez żad­nych skrupułów dałbym Pańskiej inscenizacji po głowie, lecz - co stwierdzam z prawdziwą przykroś­cią - nigdzie, pomimo usilnych po­szukiwań, śladów głowy w zapre­zentowanej wizji scenicznej nie stwierdziłem... Dlatego też jako profan i człowiek zupełnie nie znający się na rzeczy będę Pana chwalił. Najpierw jed­nak winien jestem przeprosiny. Mea maxima culpa - faktycznie, po zakończeniu spektaklu nie biłem brawa, ale tylko i wyłącznie dlate­go, iż nie chciałem być ut

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Opera za parę groszy

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Młodych

Autor:

Dariusz Jan Mikus

Data:

15.11.1988

Realizacje repertuarowe