Nakładem poznańskiej oficyny Ars Nova ukazała się książka "Wzloty i upadki Pegaza. Teatr Wielki im. Stanisława Moniuszki w Poznaniu 1993-2005" autorstwa Teresy Dorożały-Brodniewicz. Tytułowy Pegaz to rzeźba umieszczona na frontonie poznańskiego Teatru Wielkiego (mieszkańcy Poznania nazywają swój teatr "gmachem pod Pegazem"). Wzloty i upadki odnoszą się oczywiście do firmowanej przez skrzydlatego rumaka instytucji - pisze Magdalena Dziadek w Opcjach.
Jej ostatnie dzieje opisała Dorożała-Brodniewicz częściowo wprost, w kronikarskim rozdziale wstępnym, częściowo zaś posługując się własnymi recenzjami dotyczącymi poznańskiej opery, które były publikowane w wielkopolskim wydaniu "Gazety Wyborczej", pismach "Arkusz" i "Opcje". Z obszernego zbioru krytyk, uporządkowanego chronologicznie według sezonów artystycznych opery, czytelnik może odtworzyć proces przemian, jakim podlegała kultura operowa w Poznaniu od początku III Rzeczpospolitej. Moment rozpoczynający relację: rok 1993, kiedy dyrekcję artystyczną teatru objął Maciej Jabłoński (pierwszy dyrektor, który rozpoczynał pracę w warunkach demokracji), oznaczał zarazem koniec "wielkiego Teatru Wielkiego", który od 1978 do 1992 roku prowadził Mieczysław Donda-jewski, umiejętnie korzystając z zalet ustroju gierkowskiego, a przede wszystkim skupiając wokół teatru grono kultowych artystów i intelektualistów: Michała Bristige-ra, Ryszarda Peryta,