EN

3.04.2010 Wersja do druku

Opatrzność schowana w rajstopie

"Najmniejszy Bal Świata" w reż. Janusza Ryl-Krystianowskiego w Teatrze Animacji w Poznaniu. Pisze Michał Gradowski w Gazecie Wyborczej - Poznań.

"Najmniejszy Bal Świata", najnowsza premiera Teatru Animacji jest jak Pokurcz, jeden z jej bohaterów. Choć ma kilka ułomności, nadrabia wyobraźnią i pomysłowością. A cierpiętniczy monolog umęczonego insekta po prostu trzeba zobaczyć. Malina Prześluga w "Najmniejszym Balu..." wykreowała świat podobny do Szuflandii Juliusza Machulskiego. (...) Na swojej drodze spotykają m.in. komara, który na scenę wlatuje przy dźwiękach gry na grzebieniu. - Spreje, maści, żele - wymienia udręczonym głosem. - Najgorsze są jednak wyzwiska - mówi z miną tak poważną, jakby właśnie stawał przed Rzecznikiem Praw Komarów. Wszystko jest w tym owadzie (świetny Marcel Górnicki) - od charakteryzacji, przez sposób poruszania się na scenie, po balans nastrojów - znakomite. Także kiedy komar się zakochuje, a "płucotchawki wzdychają do bezmiaru tajemnicy". Sporo też w "Najmniejszym Balu..." surrealistycznych pomysłów - porozumiewawczo mruga do widzów ocz

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Opatrzność schowana w rajstopie

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza Poznań online/02.04

Autor:

Michał Gradowski

Data:

03.04.2010

Realizacje repertuarowe