EN

24.11.2005 Wersja do druku

Oni to my

"Zemsta" w reż. Piotra Cieplaka w Teatrze Polskim w Poznaniu. Pisze MW w serwisie PMedia.pl.

O czym jest "Zemsta", wie każde dziecko, które pilnie czyta szkolne lektury. Sąsiedzki spór o miedzę - mur dzielący szlachecki zamek, podszyty intrygą miłosną, doskonale uwidacznia nasze wady narodowe. Ale czy napisana na początku XIX w. komedia może śmieszyć współczesnego widza i zmusić go do zastanowienia? Bo przecież Fredro nie tylko bawił, ale też pouczał. Z tym właśnie dylematem musiał się zapewne zmierzyć reżyser Piotr Cieplak. Wybierając pomiędzy konwencją z szabelką i w kontuszu, a uwspółcześnieniem historii, obrał najniebezpieczniejszą i najtrudniejszą drogę. Postanowił, bowiem balansować pomiędzy tymi dwiema konwencjami - nic nie zmienił w tekście, aktorzy nadal mówią wierszem Fredry. Za to ich otoczenie jest zgoła współczesne, tak jak kostiumy i rekwizyty. Na scenie widzimy konstrukcje, które stanowią przedłużenie charakterystycznych loży dla widzów. Tak jakby Cieplak wydłużał przestrzeń sceniczną, pokazywał, że

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

www.pmedia.pl

Autor:

MW

Data:

24.11.2005

Realizacje repertuarowe