Przedstawienie trwa dwie godziny. Bardzo daleko jesteśmy już od operowego Szekspira, z baletem, z duszkami pląsającymi po scenie i świecącą żaróweczką elektryczną przypiętą do peruki, z popisem sprawności techniki teatralnej i pracowicie przeprowadzanymi zmianami skrzypiących dekoracji. W dawnym teatrze, tym z poprzedniej epoki, "Sen" rzadko schodził poniżej trzech godzin. I rzadko obywał się bez feerii operowej, bez liściastego lasu, bez obrzędu weselnego na dworze i bez ubranych w powiewne tiule zjaw z innego świata. Ten trwający dwie godziny olsztyński "Sen nocy letniej" jest czystym, podanym bez tiulowo - dykcianej ornamentyki Szekspirem. Dzieje się w jednej dekoracji, która sprowadza do jednej rzeczywistości teatralnej dwór książęcy, las, przedmieście ateńskie i królestwo elfów. Tezeusz, Lizander, Demetriusz, Hermia, Helena, Oberon, Tytania, Puk i rzemieślnicy ateńscy są bohaterami jednego, jednakowo ważnego dla wszystkich snu nocy letniej.
Tytuł oryginalny
Olsztyński "Sen nocy letniej"
Źródło:
Materiał nadesłany
Współczesność Nr 13