8 października w Teatrze im. Jaracza prapremiera polska dramatu Małgorzaty Sikorskiej- Miszczuk ,,Zaginiona Czechosłowacja" w reż. Marii Spiss.
Bohaterowie "Zaginionej Czechosłowacji" rzeczywiście szukają zaginionego kraju. Jednocześnie, jakby mimowolnie, poszukują własnej, nagle utraconej tożsamości i świata, który przyśnił się? wymyślił? zatracił swoje realne kształty? Kraju już nie ma, ale są ludzie, ich pamięć, emocje, przeżycia. Wśród poszukiwaczy przeszłości znajdują się również wielkie, emblematyczne figury, cieszące się do niedawna wręcz ikonograficzną sławą: Krecik i Krecikowa, Żwirek i Muchomorek. W dzisiejszym świecie nikt już ich nie obdarza łaskawą uwagą, nie mówiąc już o empatii dla "herosów" zaprzeszłej wyobraźni. Dziś Krecik, do spółki ze Żwirkiem i Muchomorkiem zostali brutalnie zepchnięci na margines przez różnej maści przybyszów z Zachodu: tych wszystkich Biberów, Hirołsów i innych Batmanów. "Zaginiona Czechosłowacja" oddaje skomplikowane spektrum figur, których pochodzenie sięga czechosłowackiej kultury popularnej. Są one przede wszystkim