Przed nami ostatnia premiera w tym roku. Na Scenie Dużej Teatru Jaracza w Olsztynie zobaczymy "Rewolucję zwierząt". To sztuka nawiązująca do "Folwarku zwierzęcego" George'a Orwella.
Orwell ma zawsze rację. Chodzi oczywiście o George'a Orwella, autora antyutopii "1984" i "Folwarku zwierzęcego". Kiedyś wydawało nam się, że opowiada o totalitaryzmie. Dzisiaj wiemy, że świat Orwellowski to po prostu świat. Przed nami premiera na scenie dużej Teatru Jaracza zatytułowana "Rewolucja zwierząt". - Historia, którą opowiadamy na scenie, nawiązuje do "Folwarku zwierzęcego", ale rozgrywa się już po przejęciu władzy przez zwierzęta - tłumaczy Giovanny Castellanos, reżyser przedstawienia. Autorem sztuki jest Radosław Paczocha. Obejrzeliśmy fragment premierowego spektaklu. Na scenie za sprawą scenografki Magdaleny Gajewskiej powstała przestrzeń łącząca salon z... rzeźnią. Mamy skórzany fotel i podwieszone na szynie haki. Mamy też stalowe stoły, które mogą być elementem wyposażenia industrialnego salonu iblatem do ćwiartowania mięsa. Zwierzęta uwijają się w pocie czoła, nadzorowane przez psich strażników. Skandują, że jest dobr