Ponad 220 biletów sprzedano w ciągu 36 minut. Pierwszy klient przyjechał już po 6 rano. To efekt akcji "Bilet za 400 groszy". Widzowie obejrzą m.in. "Kartotekę", która premierę miała w sobotę.
W Teatrze Jaracza tak przebiegła akcja "Bilet za 400 groszy". - Zorganizowano ją w całej Polsce z okazji II Dnia Teatru Publicznego. Nawiązuje ona do 400-lecia śmierci Szekspira, który zmarł, przypomnijmy, 3 maja 1616 roku - mówi Maciej Lewandowski, rzecznik teatru. - Warunkiem kupienia takiego promocyjnego biletu było osobiste stawienie się przy kasie. Jeden z widzów, chyba ze Szczytna, przyjechał już o 6 rano. Obawiał się, że gdyby przyjechał później, zabrakłoby biletów. Akcja "Bilet za 400 groszy" jest adresowana do nowych widzów. Taka promocyjna cena ma ich zachęcić do odwiedzenia teatru. Zdaniem Lewandowskiego mieszkańcy Olsztyna mają mylne wyobrażenie o cenach biletów do Teatru Jaracza. - Najdroższy, na Scenę Dużą, kosztuje 50 złotych. Na mniejsze sceny od nawet 15 złotych z Kartą Dużej Rodziny od 40 zł - mówi. - To tylko trochę więcej niż kino! Szczęśliwcy, którzy kupili bilety za 4 złote, obejrzą w tę sobotę trzy przedstawienia: