Kosmiczna opowieść w nocnej scenerii o przyszłości ludzkości to spektakl, który na długo zapadnie w pamięci widzów. Można go było obejrzeć w sobotę podczas Olsztyńskiej Trzydniówki Teatralnej.
Godz. 22.45, plac przed Urzędem Marszałkowskim przy ul. Pilsudskiego w Olsztynie. W tle pomnik autorstwa Xawerego Duni-kowskiego z czasów PRL-u, na pierwszym planie scena. - Co tu dają? - pyta mnie pan, po którym widać, że imprezował. - Teatr! - odpowiadam. - A, to nie dla mnie! Miejsce akcji: daleka przyszłość. Oto ludzkość, która osiągnęła pewien stopień dobrobytu, rozleniwiona, powierzyła większość prac maszynom. Stopniowo przejmują one władzę, spychając ludzi do laboratoriów, gdzie ulegają degeneracji fizycznej i umysłowej, stając się bezwolnymi kukłami. Spektakl bardzo widowiskowy, światło i dźwięk, z laserami, robotami na szczudłach itp. Tak Teatr Biuro Podróży z Poznania, laureat prestiżowych nagród, który realizował swoje spektakle w 50 krajach świata, pokazał u nas "Planetę Lem". Przenieśmy się na starówkę. Można tam było obejrzeć m.in. sztukę "Pielgrzymka" gdańskiego Teatru Snów. Ta grupa to klasyk polskiego teatru