Nowa idea, ciekawy i urozmaicony repertuar, głośne spektakle - w niedzielę zaczyna się Tydzień Młodego Teatru "Prolog".
Filip Onichimowski: Jaki cel przyświecał organizacji "Prologu"? Andrzej Fabisiak [na zdjęciu], zastępca dyrektora Teatru Jaracza ds. organizacji i marketingu: Nie mamy w Olsztynie dostępu do takiej twórczości, ale mamy własne studium aktorskie, te dwie sprawy zadecydowały, że zdecydowaliśmy się na organizację tego przedsięwzięcia. Myślę, że warto pokazać tak osiągnięcia naszego studium, jak i to, co się aktualnie dzieje w Polsce i za granicą. Zależało nam na przyjęciu formuły prezentacji młodego teatru w ogóle, a nie tylko na festiwalu szkól teatralnych. Dlatego nie występują u nas tylko studenci, ale też młodzi aktorzy wchodzący w życie teatru. Czym kierowaliście się w doborze spektaklów? - Dobieraliśmy je tak, by widz mógł zapoznać się z całym spektrum tego, co się dzieje w młodym teatrze i w szkołach teatralnych. Mówiąc o szkołach, mam na myśli łódzki spektakl "Paw Królowej" i warszawskie "Opowieści z Hollywoodu". Chcemy