W sobotę aktorzy olsztyńskiego Jaracza inaugurują kolejny sezon. Najpierw przypomną spektakl "Napis", ale w październiku zobaczymy aż trzy premiery.
Pierwsza z nich zaplanowana jest na 6 października. Scena margines zaprasza wówczas na przedstawienie "W.B." na podstawie "Przebudzenia się wiosny" Franka Wedekinda. Jacek Jabrzyk, reżyser, autor opracowania tekstu i muzyki, przyznaje, że wybrał ten dramat, bo jego zdaniem jest wciąż aktualny. - Ten XIX-wieczny tekst jest w Polsce zapomniany, ale właśnie przeżywa swój renesans - opowiada Jabrzyk. W spektaklu występują studenci II roku Studium im. Sewruka, Agnieszka Pawlak w roli mamy i gościnnie Sara Szymczak, absolwentka studium. Studenci nie ukrywają, że początek pracy z reżyserem był trudny. - To była wręcz fizyczna robota, ale dzięki niej poprawiła się nasza kondycja fizyczna - mówi Leszek Spychała. Studenci przechodzili "ścieżki zdrowia", robili pompki i przysiady. Mówili, że chwilami nienawidzili reżysera za to, że się tak pastwi nad nimi. Ale zdaniem Jabrzyka, jak młodzi ludzie byli zmęczeni, to lepiej grali swoje role. Spektakl "W