Olsztyński Teatr Lalek wystawił w sobotę w areszcie śledczym przy ul. Opolskiej w Olsztynie przedstawienie "Kukuryku na patyku, czyli o dwóch takich". Spektakl oglądali osadzeni i ich kilkuletnie dzieci. - To dla nas namiastka świątecznej normalności - mówili PAP osadzeni.
Aktorzy olsztyńskiego teatru lalek w sobotę dali przedstawienie w świetlicy aresztu przy ul. Opolskiej w Olsztynie. Oglądało je ok. 30 dzieci w towarzystwie swych osadzonych ojców. - Syn przepada za ojcem, jesteśmy co tydzień na widzeniu. Mały ma zdjęcia taty w ramkach, bierze takie zdjęcie, siada z nim na kanapie, włącza bajki i mówi wtedy, że z tatą je ogląda. To przedstawienie to dla nas wspaniałe wydarzenie - powiedziała PAP jedna z kobiet, której syn w towarzystwie taty oglądał spektakl. Niektórzy ojcowie nie patrzyli na przedstawienie, tylko wpatrywali się cały czas w siedzące na ich kolanach dzieci, tulili je, głaskali. Po przedstawieniu do dzieci przyszedł św. Mikołaj i każdemu dał paczkę. W role Mikołaja wcielił się jeden z osadzonych. - Mamy świadomość, że paczka otrzymana dziś w naszym zakładzie dla niektórych z tych dzieci będzie jedyną, jaką otrzymają na Święta. Nie w każdym domu będzie wigilia, nie w każdym domu b�