Nowy sezon zainauguruje "Lot nad kukułczym gniazdem".
- Publiczność częściej kojarzy film [z doskonałą kreacją Jacka Nicholsona] niż książkę [Kena Keseya], ale adaptacja teatralna bardziej wychodzi od powieści i tego bohatera, który jest nam dany przez autora literackiego - mówi reżyser Igor Gorzkowski, znany ze spektaklu "Idiota" wystawianego podczas Olsztyńskich Spotkań Teatralnych. - Skoncentrowaliśmy się na tym, by przenieść realia tej historii na scenę. Ale pozostawiając oryginały nazwisk bohaterów, chcemy mówić o rzeczywistości, którą mamy obok. Głównym bohaterem "Lotu..." jest, jak pewnie wiele osób pamięta, drobny złodziej McMurphy, który chcąc uniknąć więzienia trafia na oddział zamknięty szpitala psychiatrycznego. Twarde rządy sprawuje tam siostra Ratched, a okrutne metody wychowawcze stosowane przez personel placówki, budzą sprzeciw bohatera. - Siostra Ratched wierzy w porządek i ład - mówi Joanna Fertacz, która wcieliła się w jej rolę. - Myślę, że ona też wierzy w m