W Teatrze Jaracza trwają przygotowania do sylwestra. Zespół pracuje nad farsą "Boeing Boeing". Premiera 18 grudnia, a specjalny pokaz w ostatni wieczór roku.
Sztuka Marca Camolettiego, jak wskazuje tytuł, dotyczy lotnictwa. Jej bohater Maks, w tej roli Wojciech Rydzio, ma aż trzy narzeczone: Polkę, Brytyjkę i Niemkę. Wszystkie są stewardesami, więc uczuciowe i erotyczne życie Maksa regulowane jest przez międzynarodowy rozkład lotów. Każda z dziewczyn jest przekonana, że jest tą jedyną. Dzięki pomocy niezawodnej, choć nie-stroniącej od sarkastycznych uwag, ukraińskiej służącej Maksowi zawsze udaje się skoordynować wizyty kolejnych narzeczonych. Do czasu. - To dobrze napisana, inteligentna farsa - ocenia Giovanny Castellanos, reżyser. - Powstała w latach 60. XX wieku, ale my mamy do dyspozycji nowy przekład sztuki. Jego autorem jest Bartosz Wierzbięta, znany autor dialogów w przebojach filmowych, takich jak "Shrek" czy "Madagaskar". Dzięki temu przekładowi tekst bardzo zyskał. W sztuce występuje m.in. przyjaciel Maksa, który tak jak i on pochodzi z Grunwaldu. To miejsce bardzo wrośnięte w polską histori�