Teatr im. Stefana Jaracza. Czy potrafimy być szczerzy wobec otoczenia? Jaką cenę płaci się za prawdomówność? Problem wyboru między konformizmem a wiernością prawdzie porusza sztuka "Napis" młodego francuskiego dramaturga Geralda Sibleyrasa.
Premiera spektaklu w reżyserii Norberta Rakowskiego w sobotę [3 marca] o godz. 19 na scenie kameralnej Teatru im. S. Jaracza. Pewnego dnia w windzie kamienicy, zamieszkanej przez obywateli Europy, pojawia się obelżywy napis, dotyczący nowego lokatora. To wydarzenie przeradza się w aferę, a lokatorzy domu, uchodzący za osoby zrównoważone i obyte, zmieniają się w stado hien. Komizm sztuki Sibleyrasa zmienia się w gorzki i podszyty sarkazmem portret społeczeństwa. - Próbowaliśmy dostosować ten spektakl do polskiej rzeczywistości - mówi reżyser. - Główny temat, który tu poruszamy, to nieumiejętność mówienia wprost i salonowa gra pozorów. Bo co dzieje się, kiedy stawiamy na szczerość? Jesteśmy odrzucani przez większość. Sztuka jest satyrą na pogoń za modą i utratę indywidualności. Olsztyński spektakl będzie czwartą realizacją sztuki "Napis" w Polsce. Na scenie zobaczymy Irenę Telesz, Mariana Czarkowskiego, Joannę Fertacz, Cezarego Ilczynę,