28 lutego o godz. 19.30 na scenie Margines w Teatrze im. Stefana Jaracza w Olsztynie odbędzie się premiera spektaklu "Wojna nie ma w sobie nic z kobiety".

Spektakl powstał na podstawie książki o tej samej nazwie autorstwa Świetlany Aleksijewicz. Zawiera monologi kobiet, które przeżyły wojenną pożogę. Reżyser spektaklu Krzysztof Popiołek mówi, że zaadaptowanie monologów w interesujące dialogi było nie lada wyzwaniem. - Staraliśmy się w tym spektaklu nie mówić o wojnie, o historycznych faktach. Chcieliśmy pokazać wojnę w sensie sensualnym, ludzkich uczuć - tłumaczy reżyser. I dodaje: - Nie będzie miało to na pewno formy edukacyjnej. Bohaterki będą opowiadały o życiu naznaczonym ludzkim cierpieniem i śmiercią, jakiej jest pełno w czasie wojny, ale też uczuciami, które potrafią się rodzić w najmniej oczekiwanych momentach. W ich relacjach stykają się ze sobą różne światy. Śmierć i życie, młodość i starość. Będą to poruszające, przejmujące i zabawne opowieści. Przekład książki Jerzy Czech, adaptacja Martyna Lechman. Za scenografię odpowiadała Anna Wołoszczuk-Banasiak. Grają