Sztukę Maliny Prześlugi "Pan Lampa", o życiu ale i o śmierci która jest nieodłącznym jego elementem przygotowuje Olsztyński Teatru Lalek. Przedstawienie, którego premiera odbędzie się w sobotę, adresowane jest zarówno do dzieci jak i dorosłych.
- Tekst nie jest powierzchowny, ma kilka poziomów - ocenił sztukę Maliny Prześlugi, dyrektor Olsztyńskiego Teatru Lalek Andrzej Bartnikowski podczas konferencji prasowej w środę. - Jest przykładem tego, że dramaturgia dla dzieci i młodzieży jest "ostatnim przyczółkiem", gdzie powstają jeszcze dobre teksty, dobrze napisane i nie będące ekspozycją ego dramaturga - podkreślił. Sztuka opowiada o przemiłym staruszku Panu Lampie, który od zwykłych przemiłych staruszków różni się tylko tym, że jego głowa świeci jak lampa. Z zupełnie niewiadomych powodów. Pan Lampa mieszka - w dużym, starym, skrzypiącym i drewnianym domu zwanym Domczyskiem - ze swoją wierną towarzyszką Piesą. Długo mieszkali sami, ale odkąd głowa Pana Lampy zaczęła świecić, do ich domu schodzą się dziwne stworzenia i postacie, które w normalnym świecie nie mogły znaleźć sobie miejsca. Sublokatorami są najróżniejsze i najdziwniejsze stwory takie jak uwielbiająca strasz