EN

15.12.2017 Wersja do druku

Olsztyn. Ostatnia premiera Teatru Jaracza w tym roku

Andrzej Majczak szekspirowskim spektaklem "Wiele hałasu o nic" powraca na olsztyńską scenę.

Oto książę Claudio dociera na Sycylię, do domu Leonata i zakochuje się w jego niemej córce, Hero. Towarzystwo planując ich ślub, przy okazji bawi się swatając dwójkę indywidualistów: Beatrycze oraz Benedicka. - Większość scen jest lekkich, zanurzone są w komediowości - mówi Andrzej Majczak, reżyser znany olsztyńskiej publiczności z "Kartoteki". Ale "Wiele hałasu o nic" nie jest wiernym odtworzeniem tekstu Williama Shakespeare'a. - Dbając o rytm komediowy musiałem "zebrać" przedstawienie - wyjaśnia reżyser. - Inaczej trwałoby ponad trzy godziny. Komedia została również uwspółcześniona. Na scenie nie zobaczymy XVI-wiecznych strojów, a krótkie spodnie czy okulary przeciwsłoneczne. Mimo takich zabiegów reżyser podkreśla pozostanie w klimacie południowym. Wszak akcja toczy się na wspomnianej słonecznej Sycylii. - Szekspir rozgrywa swą iskrzącą dowcipem opowieść w scenerii wyspy młodości i temperamentu, odważnych deklaracji, emocjon

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Ostatnia premiera Teatru Jaracza w tym roku

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza-Olsztyn online

Autor:

Iwona Görke

Data:

15.12.2017

Realizacje repertuarowe