Nowe przedstawienie w olsztyńskich "Lalkach" porusza m.in. temat aborcji. - Dużo jest tu metafizyki i paradoksów wynikających z konfrontacji światów ludzi i zwierząt - mówi reżyser Petr Nosálek. Czy oznacza to powrót do "sceny dla dorosłych", która jeszcze kilka lat temu była wizytówką teatru?
Scena dla dorosłych Olsztyńskiego Teatru Lalek była autorskim projektem i "oczkiem w głowie" Krzysztofa Rościszewskiego, poprzedniego dyrektora placówki. Co roku widzowie mogli liczyć na kolejne przedstawienie. Lalki dla dzieci Spektakle dla widzów dorosłych cechowała niezwykła dbałość realizatorska i reżyserska. Nic dziwnego, że przedstawienia takie jak "Czekając na Godota", "Wariat i zakonnica" czy "Kartoteka" wg Sławomir Mrożka zbierały świetne recenzje i konkursowe laury. Mówiło się o cichej rywalizacji z Teatrem im. Jaracza. Zdarzyło się nawet, że w zbliżonych terminach oba organizowały festiwale teatralne ze spektaklami dla dojrzałej publiczności. Gdy kierownictwo w OTL objął Zbigniew Głowacki, przedstawienia dla dorosłych zeszły na dalszy plan. Nowy szef nie ukrywał, że od spektakli dla dorosłych bardziej interesują go przedstawienia dla dzieci i młodzieży. Tym razem mówiło się o innej nieoficjalnej umowie, w myśl której "J