W sobotni wieczór na dziedzińcu olsztyńskiego zamku można było obejrzeć "Poranek pana Mikołaja", ciekawą sztukę o życiu Mikołaja Kopernika. Godzinny spektakl pokazuje jeden dzień z życia uczonego, w czasie gdy był kanonikiem kapituły warmińskiej.
Mikołaj Kopernik nie ma łatwego życia. W pracy ciągle przeszkadzają mu goście i oddana, ale i wscibska Greta. Tak wyglądał "Poranek pana Mikołaja", czyli spektakl, który można było obejrzeć na olsztyńskim zamku. Astronom, który budzi się po ciężkim wieczorze zakrapianym węgrzynem, może liczyć na pomoc swojej gosposi Grety, która natychmiast ratuje go leczniczą miksturą. W pracy ciągle przeszkadzają Kopernikowi kolejni goście. Uczony musi rozsądzać spory i przyjmować petentów. W międzyczasie obserwuje słońce i rozmyśla o tym, że gorszy pieniądz wypiera lepszy, co później zaowocuje "Traktatem o wartości pieniądza". Marcin Kiszluk, aktor olsztyńskiego Teatru Jaracza, stworzył Kopernika, jakiego nie znamy: sympatycznego i bardzo ludzkiego. Wspaniale ogląda się też pozostałych aktorów: Alicję Kochańską, Grzegorza Jurkiewicza i Mariana Czarkowskiego. Klimat spektaklu tworzy muzyka Arona Bluma, która przenosi widza w XVI wiek. Sztukę wyre