EN

17.05.2010 Wersja do druku

Olsztyn. Na scenę wraca "Mistrz i Małgorzata"

Na scenę Teatru im. S. Jaracza wraca "Mistrz i Małgorzata" z nową Małgorzatą. Rolę tę zagra Marzena Bergmann.

Przedstawienie w reżyserii Janusza Kijowskiego powstało dwa lata temu. Od tego czasu pokazano je 40 razy. Obejrzało je 15 tysięcy widzów. Wówczas Małgorzatę grała Natalia Jesionowska, młoda aktorka, która obecnie pracuje we Wrocławiu. - Z nową Małgorzatą jest to właściwie nowy spektakl - mówi Janusz Kijowski. - Wchodzi inna osoba, z innym charakterem i środkami wyrazu, więc zmieniają się relacje między postaciami. Zgadza się z tym poglądem Maciej Mydlak, odtwórca podwójnej roli Piłata/Wolanda, za którą widzowie nagrodzili go Teatralną Kreacją Roku. - Teraz mam do czynienia z babą po Akademii Aktorskiej w Warszawie - żartuje. Marzena Bergmann "babą" nie jest. To szczupła, subtelna kobieta. - Małgorzata to rola, na którą się czeka - opowiada aktorka. - To dla mnie przełom, bo to postać dla mnie znacząca. Pierwszy raz "Mistrza i Małgorzatę" Michaiła Bułhakowa czytałam w liceum. Wtedy uważałam, że Małgorzatą kierują przede wszystkim mi�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Olsztyńska (dodatek) nr 111/14-05-10

Autor:

Ewa Mazgal

Data:

17.05.2010

Realizacje repertuarowe