Logo
3.10.2011 Wersja do druku

Olsztyn. Kultura idzie pod nóż

Tak uważa dyrektor Teatru im. Jaracza, który otrzymał, podobnie jak inni szefowie instytucji kulturalnych podległych marszałkowi, nakaz cięć mających przynieść 20-procentowe oszczędności w ich budżetach

Szukając oszczędności przy projektowaniu budżetu na rok 2012, zarząd województwa zwrócił się z prośbą do dyrektorów departamentów Urzędu Marszałkowskiego, aby poszukały oszczędności u siebie, a także w jednostkach im podlegających - wyjaśniają urzędnicy z biura prasowego marszałka. Cięcia mają wynieść aż jedną piątą. Polecenie przyszło na przełomie lipca i sierpnia. Niedługo po tym, jak premier Donald Tusk obiecał podnoszenie budżetu na kulturę do 1 proc. w 2015 roku. - Jedno się mówi, a co innego robi. Marszałek województwa rozesłał pismo do podległych sobie instytucji kultury w regionie z zaleceniem zmniejszenia budżetów na 2012 rok o 20 proc. w stosunku do roku bieżącego - mówi Janusz Kijowski, dyrektor Teatru im. Jaracza. - Wkrótce możemy zatem spodziewać się nie "paktu", ale "egzekucji" kultury na Warmii i Mazurach. Boli mnie, że jak zwykle kultura pierwsza idzie pod nóż. Nie bardzo też wiem, na czym mamy oszczędzać, bo

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Kultura idzie pod nóż

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Olsztyn nr 230

Autor:

Tomasz Kurs Magda Brzezińska

Data:

03.10.2011

Wątki tematyczne