Dramat autorstwa Tadeusza Różewicza w sobotę o godz. 19.15 zostanie zaprezentowany przez aktorów "Jaracza".
Głównym motywem olsztyńskiej inscenizacji będzie mierzenie się bohatera z oczekiwaniami. Była kobieta, obecna kobieta, dziecko, rodzice, a nawet naród. - Nasz bohater już nie biegnie na manifestację, nie siedzi po nocach nad robotą. Już nawet nie wie, czy potrafi jeszcze kochać - opowiada Andrzej Majczak, reżyser. - Polski everyman stracił wiarę. Był już wszędzie, gdzie być chciał, czyli nigdzie. Oddał, co miał dać. Dziś leży, czeka, patrzy i nie wierzy. Oczom nie wierzy. Nikomu i w nic nie wierzy. I dodaje: - "Kartoteka" to genialna rzecz - uniwersalna i do głębi polska. Teatr im. Stefana Jaracza (ul. 1 Maja 4, scena kameralna), premiera 14 maja, godz. 19.15.