Dzisiaj w programie XVIII Olsztyńskich Spotkań Teatralnych przedstawienie "Barabasz " Teatru Witkacego z Zakopanego. Tytułową rolę zagrał w nim Krzysztof Najbor.
Czy Barabasz w przedstawieniu Andrzeja Dziuka, to postać bliska współczesnemu człowiekowi, czy archaiczna postać sprzed 2000 lat? - Barabasz jest absolutnie współczesny. To opowieść o człowieku, który nie doznał łaski wiary. Aby uwierzyć, trzeba mieć taką łaskę. Barabasz jest samotnym, zranionym wilkiem, odtrącanym przez wszystkich. Szuka siebie. Na swojej drodze spotkał dziwnegoczłowieka, syna cieśli. Wspomnienie tego zdarzenia prześladuje go, nie może o nim zapomnieć. Przez całe swoje życie jest pytany przez innych, o to wydarzenie, które miało miejsce w pałacu Piłata. To powoduje w nim ciągły stan napięcia, wahania. Nie może się zdecydować czy stanąć po stronie tych, co wierzą, że syn cieśli był Mesjaszem, czy tych co nie wierzą. Dzisiejszy człowiek pozbawiony duchowości jest zagubiony, samotny. Nie potrafi poradzić sobie na przykład z problemem cierpienia lub śmierci. Wyrzucił te problemy ze swojego życia, a przecież one są obok