EN

6.02.2014 Wersja do druku

Olsztyn. Dyzma wraca w nowej przestrzeni

Premiera spektaklu odbyła się co prawda roku temu, ale teraz można zobaczyć "Dyzmę" w nowej przestrzeni wyremontowanej dużej sceny. Zresztą warto zobaczyć cały budynek, bo jak słusznie mówi dyrektor Janusz Kijowski, jest to nowy teatr.

- Kiedy przyjeżdża do Olsztyna Roman Wilhelmi? - telefon z takim pytaniem odebrano niedawno w Biurze Obsługi Widzów Teatru im. S.Jaracza. Wilhelmi, niestety, nie przyjedzie do żadnego teatru na Ziemi, natomiast do Jaracza wraca Nikodem Dyzma. Adaptację powieści Dolęgi-Mostowicza wyreżyserował Michał Kotański. W roli tytułowej występuje Grzegorz Gromek [na zdjęciu], a towarzyszą mu m.in.: Marzena Bergmann, Artur Steranko, Irena Telesz i Dariusz Poleszak. Premiera spektaklu odbyła się co prawda roku temu, ale teraz można zobaczyć "Dyzmę" w nowej przestrzeni wyremontowanej dużej sceny. Zresztą warto zobaczyć cały budynek, bo jak słusznie mówi dyrektor Janusz Kijowski, jest to nowy teatr. Grzegorz Gromek miał arcytrudne zadanie, bo musiał zmierzyć się z postacią Dyzmy, jaką w serialu stworzył Wilhelmi. Z tej próby wyszedł zwycięsko. Jego Nikodem, także ze względu na warunki fizyczne, jest prostszy, bardziej brutalny niż filmowy, lepiej pasujący do

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Co słychać w Teatrze im. Stefana Jaracza?

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Olsztyńska nr 30

Data:

06.02.2014