Przed nami ostatnia w tym sezonie premiera w Teatrze Jaracza. To "Studium o Hamlecie" na podstawie tekstów Stanisława Wyspiańskiego i Williama Szekspira" w reżyserii Przemysława Wasilkowskiego. Premiera już w piątek.
- Moim zdaniem spektakl jest adresowany do widza otwartego na nowe doświadczenia - mówi Krzysztof Berendt, student III roku Studium Aktorskiego przy Teatrze Jaracza. Wraz z 9 innymi osobami kończącymi naukę w szkole występuje w dyplomowym spektaklu "Studium o Hamlecie" na podstawie tekstów Wyspiańskiego i Szekspira. Przedstawienie reżyseruje Przemysław Wasilkowski, aktor i reżyser, jeden z ostatnich uczniów Jerzego Grotowskiego. Nad spektaklem unoszą się więc duchy co najmniej trzech mistrzów teatru. Poza tym Hamleta grają trzy dziewczyny. Całości dopełnia scenografia, której najważniejszym elementem są wielkie okrągłe lustra. Odbijają się w nich ściany, krzesła, aktorzy i widzowie. -To spektakl nowatorski, coś zupełnie innego niż to, co do tej pory. Olsztyński widz mógł zobaczyć-dodał Berendt, który gra m.in. Horacego, przyjaciela księcia Danii.. Bo choć dyplomowe przedstawienie nie jest "Hamletem", ale "Studium o Hamlecie", są w nim jednak