Plakat "Z rączki do rączki" wydrukował olsztyński Elset. Sylwestrową premierę w Teatrze im. Jaracza "Z rączki do rączki" reklamuje nietypowy plakat: realistyczne zdjęcie występujących w sztuce aktorów. Nietypowy jak na teatr.
-Taka forma ma związek z kinem. Swojego czasu wpadliśmy na taki pomysł ze scenografem Wojciechem Stefaniakiem i cały czas go kontynuujemy - mówi Paweł Pitera, reżyser spektaklu i pomysłodawca plakatu. - Jestem osobą o bardzo konserwatywnych poglądach! Plakat powinien informować widza i zachęcać. To odpowiednik faceta, który stoi i krzyczy: ludzie, ludzie, cuda w tej budzie! Przedstawia, kto gra i co jest grane. Taka technologia znakomicie sprawdza się w kinie: jeżeli w filmie gra Marlena Dietrich, to na plakacie jest twarz Marleny Dietrich zamiast bohomaza. W sztuce występują znani i lubiani aktorzy olsztyńscy. Jeżeli gra dla przykładu Marian Czarkowski, to na plakacie zamiast bohomaza będzie twarz Mariana Czarkowskiego!