Sztuka autorstwa Felixa Mitterera dotyczy sądu nad ludzkością, który przeprowadza Bóg Ojciec, Syn, Duch oraz doproszony w roli adwokata Szatan. Do dyskusji pragnie włączyć się Matka Boska, jednak jest kompletnie ignorowana (co z nawiązką wynagrodzi sobie w finale utworu). Premiera spektaklu odbędzie się 22 września.
Istnieje mnóstwo literackich dzieł, w których Twórca rozprawia się z rodzajem ludzkim, racząc go klęskami swojej wybujałej złości, jednak Mittererowski koncept do złudzenia przypomina spotkanie zarządu wielkiej korporacji. Na samym szczycie firmy znajduje się zarząd z Bogiem w roli Prezesa i dwoma Wiceprezesami - Synem i Duchem. Poniżej menedżerowie - kardynałowie w czerwonych piuskach i maklerzy w czarnych sutannach. Najniżej: akcjonariusze firmy, jako tak zwany ludy Boży. Widoczny gołym okiem kryzys, wymusza na zarządzie konieczność drastycznych posunięć, które tak przenikliwie opisała Naomi Klein w "Doktrynie szoku". Stąd nadzwyczajne posiedzenie "Boski spór" to brawurowo i oryginalnie poprowadzona komedia, bezlitosna satyra na temat wyobrażeń o Bogu i sacrum. Niewątpliwym atutem spektaklu jest przestrzeń, w której się rozgrywa: to olsztyńskie planetarium.