Pełnia lata. Żar leje się z nieba. Salony pozamykane. W kulturze ogórki, a tu taka sensacja! Olbrychski, Niemen, Wajda. Setka aktorów i statystów. Gołębie, lasery i legendarna biała fregata "Dar Pomorza". A wszystko to w związku z polską prapremierą dramatu Paula Cludela "Księga Krzysztofa Kolumba", przygotowaną przez trójkę studentów wydziału reżyserii warszawskiej PWST: Ryszarda Nyczkę, Wojciecha Starosteckiego i Artura Hoffmana, w Teatrze Miejskim w Gdyni. Narodzinom tego niezwykłego widowiska od początku towarzyszyło ogromne zainteresowanie, umiejętnie podsycane odpowiednią reklamą. Sam pomysł, skala przedsięwzięcia, rozmach inscenizacyjny, znakomite nazwiska - wszystko to zapowiadało wydarzenie. Nic więc dziwnego, że w miniony weekend oczy całej teatralnej Polski zwrócone były ku Gdyni. Publiczność doceniła wysiłek realizatorów i tłumnie stawiła się, by osobiście przekonać, co z tego wyszło. Nawet sobotnia trans
Tytuł oryginalny
Olbrychski odkrywa Amerykę
Źródło:
Materiał nadesłany
Sztandar Młodych nr 160