Polską prapremierę trzech miniatur Gertrudy Stein pt. "Bracia i Siostry i" przygotowała w Teatrze Dramatycznym debiutująca jako reżyser Bożena Suchocka. - Amerykańska pisarka, w Polsce znana raczej słabo, napisała te miniatury podczas wojny. Podobno zainspirowały ją zabawy dziecięce, z których można było odczytać, jak dzieci przesiąknięte są okrucieństwem - opowiada reżyserka. - W ich niewinnych zabawach: berku, wyliczance widać fascynacje zabijaniem, zawiść, złość. Drugi problem obecny w przedstawieniu to oddziaływanie mediów na psychikę. - Pisarka wielokrotnie opowiadała o tym, jak nie znosi radia. Wszystkie złe wiadomości, jakie pojawiały się na świecie, przynosi radio - pisała. Media zawładnęły naszą rzeczywistością. Bożena Suchocka przeniosła akcję miniatur do czasów współczesnych. Jednym z bohaterów spektaklu "Bracia i Siostry i" jest telewizor. - Obecność telewizji drażni. Nie pokazuje się w niej żaden obraz, s
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Wyborcza nr 84