"Deportation" w choreogr. Natalii Agulnik w wyk. Contemporary Dance Theatre Incluse (Rosja) oraz "Where to put the blanket" w choreogr. Jacka Łumińskiego w wyk. Dance Advance na XII Festiwalu Sztuki Tanecznej w Bytomiu. Pisze Aleksandra Czapla w Gazecie Wyborczej - Katowice.
Reguły artystycznej gry są wyjątkowo proste: wzrusza lub nie wzrusza, zachwyca lub nie zachwyca. Niestety, festiwalowa publiczność jest bezwzględna, kapryśna i w miarę upływającego czasu coraz trudniej ją zadowolić. Każdego wieczora chce czegoś więcej, żąda intensywnych doznań i nie sposób jej oszukać. Piątkowe festiwalowe starcie zakończyło się remisem (porażką Rosji i triumfem Dance Advance). Bytomskie święto tańca na półmetku. Mimo ciał obolałych po tygodniowych warsztatach na wieczorne spektakle przychodzą tłumy, tworząc ogromną lożę wybrednych krytyków. Jak wiadomo, w miarę jedzenia apetyt rośnie, tym samym pospektaklowe komentarze stają się ostrzejsze i coraz bardziej pikantne. Piątkowy występ grupy Incluse nie wzbudził planowanego zachwytu. Mając na uwadze festiwalowych poprzedników, tancerzy z Izraela, Portugalii czy Korei, Rosjanie, niestety, wypadli blado. "Deportation" zostało pomyślane jako taneczny obraz życia w po