"Grochów" wg opowiadania Andrzeja Stasiuka pod opieką artystyczną Agnieszki Glińskiej w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. Pisze Ewa Bąk na blogu Okiem Widza.
GROCHÓW, spektakl Sceny Przodownik, przygotowany pod artystyczną opieką Agnieszki Glińskiej na podstawie prozy Andrzeja Stasiuka, jest teatralną próbą wypełnienia białych plam pamięci. Przestrzeń jest tu sterylnie czysta, laboratoryjnie neutralna, całkowicie na początku nieprzenikniona, tajemnicza. Tabula rasa. Ekran, na którym pojawiać się będą powiększone projekcje dotyczące przeszłości. Aktorzy, ubrani w białe fartuchy, stają się poszukiwaczami, badaczami, naukowcami. Archeologami wspomnień. W sposób metodyczny odkrywają to, co jest zapomniane, ukryte. Ciągle czegoś szukają. Dociekają. Przywołują świat zaprzeszły, umarły, zabyły. Dawno pogrzebany. Wydawać by się mogło już nieistotny, wyczerpany. Jego zapachy, smaki, dźwięki. Powidoki. Wszystko, co czas unieważnił, transformacja systemowa zmieniła. Wracają do czasów PRL-u z jego niewolniczą pracą, biednym życiem, smutkiem ducha zniewolonego ciała. W momencie określania własnej to