"Zemsta nietoperza" Johanna Straussa w reż. Michała Zadary w Teatrze Narodowym w Warszawie. Pisze Krzysztof Stopczyk w portalu kulturalnie.waw.pl.
Skoro na scenach operetkowych i operowych wystawiane są przedstawienia, które pierwotnie zaistniały na deskach teatrów dramatycznych i widzowie poznali je jako sztuki dramatyczne, dlaczego nie można by odwrócić sytuacji i jednej z najbardziej znanych operetek wystawić w teatrze klasycznym? Bo "Zemsta nietoperza" niewątpliwie jest jedną z kanonicznych operetek wszech czasów. Jej premiera odbyła się w 1874 r. w Wiedniu, a twórcą był Johan Strauss syn. Żeby być w zgodzie z faktami, to autorzy jej libretta (Karl Haffner i Richard Genee) opierali się na jeszcze wcześniejszym, francuskim wodewilu. Od tej pory, "Zemsta nietoperza", wystawiana była na całym świecie niezliczoną ilość razy, czasami po tytułem "Zemsta nietoperza". Nic więc dziwnego, że tym arcydziełem zainteresował się z jeden z najzdolniejszych polskich reżyserów teatralnych młodego pokolenia - Michał Zadara. I w ten sposób w Teatrze Narodowym można oglądać słynną operetkę tyle,