"Stowarzyszenie Umarłych Poetów" wg filmu Petera Weira reż. Piotra Ratajczaka w Och-Teatrze w Warszawie. Pisze Krzysztof Stopczyk w portalu Kulturalnie.waw.pl.
Z ogromnym zaciekawieniem szedłem na najnowszą sztukę przygotowaną w Och-Teatrze. Panuje opinia, że specjalizuje się on w repertuarze raczej lekkim i mającym poprawić humor widzom. Ważne, że widz przychodzący do tego teatru ma gwarancję, iż obcować będzie z doskonałymi komediami, humorem na wysokim poziomie i żartami raczej lekkimi, niż topornymi. Oczywiście, że w repertuarze nie znajdują się wyłącznie takie sztuki, ale faktem jest, że są one w przewadze. A tu raptem "Stowarzyszenie umarłych poetów", w reżyserii Piotra Ratajczaka. Gdy dowiedziałem się o pracach nad tą sztuką, dostrzegłem wiele powodów, dla których tę inscenizację nazwałbym maksymalnie trudną do realizacji. Wymienię tylko kilka: - Ten najoczywistszy to fakt, że bazą jest książka i film, które na całym świecie cieszą się zasłużona sławą tzw. kultowych i siłą rzeczy "Stowarzyszenie umarłych poetów" Ratajczaka będzie z nimi porównywane. A poprzeczka wywindowan