"Pijani" Iwana Wyrypajewa w reż. Wojciecha Urbańskiego w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. Pisze Krzysztof Stopczyk na stronie Kulturalnie.waw.pl.
"Nasz praszczur Noe, Noe, Noe świętym był, Przechadzał się przed Panem, A wody tak jak ognia lękał się, Więc wino pijał dzbanem." Tak zaczyna się ballada pt. "Noe (Historia patriarchy Noego) autorstwa: W. Zagórskiego Później akcja rozwija się, a jedna ze zwrotek brzmi: "I przyszedł Cham i zaśmiał się, Że Noe jest urżnięty. I za to Chama przeklął Pan I odtąd Cham wyklęty." Ostatnie cztery zwrotki to są morały, jeden lepszy od drugiego. Warto je poznać! Nie wiem, czy Iwan Wyrypajew zna tę balladę, ale sztuka którą napisał i zatytułował "Pijani" opiera się właśnie na tych dwóch elementach, tzn. piciu alkoholu i boskich przekazach. Teatr Dramatyczny w Warszawie zafundował widzom, w sobotę 11 maja, wspaniałą ucztę, a właściwie tęgie picie! Najnowsza premiera na scenie im. Gustawa Holoubka, wywoła na pewno sporo komentarzy i idę o każdy zakład, że nie wszystkie będą przychylne! Jest ku temu kilka powodów.