"Kobieta, która ugotowała męża" Debbie Isitt w reż. Tomasza Obary w Teatrze Kamienica w Warszawie. Pisze Krzysztof Stopczyk.
Imponująca jest ta efektywność Teatru Kamienica! Kolejny miesiąc i kolejna premiera! A w dodatku cały czas na wysokim poziomie! Zespół jest nie do zatrzymania, no po prostu drugi FC Liverpool (fani footballu wiedzą o co chodzi!). Tym razem, Teatr Kamienica, zaprezentował "Kobietę, która ugotowała męża" Debbie Isitt, w tłumaczeniu Elżbiety Woźniak i w reżyserii Tomasza Obary. To klasyczna czarna komedia albo tragifarsa. I nie mam na myśli tytułowego zdarzenia z mężem w roli głównej, tylko pokazanie przyczyn, które do niego doprowadziły. Treścią sztuki jest sytuacja stara jak świat, a ludzkość na pewno. Dwie panie, z których każda chce mieć wyłączność na używanie jednego pana, a on nie może się zdecydować, której to zagwarantować. Do tego dochodzi taki drobiazg, że początkowo, jedna z nich jest jego żoną i to właśnie ona doprowadza do spotkania z tą drugą, która z biegiem czasu zajmuje jej miejsce. "Kobieta, która ugotowa�