EN

16.10.2014 Wersja do druku

Ojczyznę kochać trzeba...

"This is not a love song, czyli miłość ci wszystko wypaczy" w reż. Reni Gosławskiej i Fundacji Pomysłodalnia z Rumi, w Teatrze Muzycznym w Gdyni. Pisze Łukasz Rudziński w portalu Trójmiasto.pl.

Klucza do zrozumienia spektaklu "This is not a love song, czyli miłość ci wszystko wypaczy" jego twórcy nie każą szukać daleko. Zostawili go już... w tytule. Spektakl złożony z playlisty piosenek o miłości dzięki umiejętnościom wokalno-instrumentalnym aktorów staje się eksperymentem udanym i ciekawym. Zaczyna się bardzo źle. Piosenka Maanam "Kocham Cię kochanie moje" śpiewana jest przez przebraną za żołnierza Renię Gosławską pod dyktando musztrującego ją przełożonego (Krzysztof Wojciechowski), który jest jakimś tanim uosobieniem wojskowego sadysty - usłyszymy z jego ust "padnij, powstań, biegaj suko" i jeszcze parę niecenzuralnych wyrażeń, gdy zamiast marszowego, wybijanego na bębenku rytmu Gosławska zaczyna śpiewać miękko, delikatnie, niepatriotycznie. Po chwili jest jeszcze gorzej. W kolejnej, inscenizacyjnie nie mniej absurdalnej scence Gosławska zawiesza polską flagę i śpiewa nasz hymn narodowy ordynarnie wyszydzany przez rosyjsko

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Ojczyznę kochać trzeba...

Źródło:

Materiał nadesłany

www.trojmiasto.pl

Autor:

Łukasz Rudziński

Data:

16.10.2014