"Ojciec" Floriana Zellera w reż. Iwony Kempy w Teatrze Ateneum w Warszawie. Pisze Rafał Dajbor w portalu Warszawa.pl.
W sobotę, 8 kwietnia w Teatrze Ateneum odbyła się premiera sztuki "Ojciec" Floriana Zellera. Tekst autorstwa francuskiego dramaturga nie jest łatwy. Mimo kilku komediowych akcentów jest to poruszająca opowieść o czymś, co nieraz towarzyszy starości, a co zwiemy demencją. O nieodwracalnych zmianach w mózgu, które samodzielnego do tej pory człowieka czynią wymagającą opieki niedołężną istotą. A także o tym, jaka ta pomoc potrafi być trudna, kiedy opiekun spotyka się z agresją, manią prześladowczą, posądzaniem samego siebie lub swoich najbliższych o bycie manipulatorami, złodziejami, itp. Reżyser spektaklu, Iwona Kempa, mówiła przed premierą: Zeller nie nazywa tej choroby, ale obserwując głównego bohatera możemy wysnuć wniosek, że jest to pewien rodzaj choroby degeneracyjnej mózgu, powodującej, że człowiek nie rozpoznaje miejsc, bliskich sobie osób, czasu, ani miejsca, w którym się znajduje. Traci kontrolę nad rzeczywistością, w