EN

14.01.2014 Wersja do druku

Ofiary jak z dziecięcej wyliczanki

"Ene due rike fake" w reż. Joanny Grabowieckiej w Teatrze Polskim w Poznaniu. Pisze Stefan Drajewski w Polsce Głosie Wielkopolskim.

Kiedy we wrześniu ubiegłego roku oglądałem finałowe czytanie performatywne tekstu "Ene due rike fake", wydawał mi się drażniący, bardzo gazetowy. Tymczasem na premierze jego gazetowość zblakła, a publicystyka pojawia się co jakiś czas niczym wrzutka albo raczej wehikuł tej opowieści o trzech molestowanych w dzieciństwie kobietach. Marzena Matuszak lepi swoje bohaterki z różnych historii. Stara się, aby każda z nich reprezentowała inny typ osobowości, charakteru i... ofiary. Każda z nich inaczej radzi sobie ze swoją traumą. Ale autorce nie chodzi wcale o kolejną smutną opowieść o losach skrzywdzonych przez pedofilów dzieci. Pokazuje jedynie, że w pewnym momencie ofiara musi przerwać milczenie, musi o sobie, o swoich przeżyciach powiedzieć głośno, bo tylko w ten sposób może zacząć próbować wrócić do normalności. Autorka nie ma też ambicji, aby odpowiedzieć sobie na pytanie o źródło pedofilii. Głowią się nad tym psychologowie, arty�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Ofiary jak z dziecięcej wyliczanki

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Głos Wielkopolski online

Autor:

Stefan Drajewski

Data:

14.01.2014

Realizacje repertuarowe