Pomysł dojrzewał do realizacji długo, a wykluł się oficjalnie rok temu, gdy najciekawsze, niezależne i alternatywne zespoły artystyczne z terenu naszego województwa zjednoczyły się pod nazwą Zachodniopomorskiej OFFensywy Teatralnej - pisze Marek Osajda w Kurierze Szczecińskim.
Jej założyciele ogłosili wówczas, że jej celem są działania w sferze edukacyjnej i animacyjnej, integracja lokalnego środowiska, kształtowanie przestrzeni wymiany myśli i doświadczeń artystycznych oraz promowanie sztuki alternatywnej. USTALILI też, że każde ważne wydarzenie ze świata sztuki alternatywnej, które będzie się odbywało na terenie naszego województwa, opatrzone zostanie stałym "nadtytułem" oznaczającym działanie w ramach Zachodniopomorskiej OFFensywy Teatralnej. To militarne poniekąd nazewnictwo bierze się bardziej z określenia off odnoszącego się do sztuki "offo wej", alternatywnej, amatorskiej, tworzonej przez młodych ludzi niż do określeń z pól bitewnych rodem, ale ta zbitka słowna mówi też o wspólnym froncie, o trzymaniu się razem. - Każdy ma swoją ścieżkę, ale każdy ma też swoje przemyślenia i doświadczenia. To one są tą główną karmą. Staramy się w tych trudnych czasach, szczególnie dla artystów niezależnych,