EN

26.01.2016 Wersja do druku

Odszedł Boguś, zamierzam żyć długo...

Zmarłego Bogusława Kaczyńskiego, popularyzatora opery i muzyki poważnej, wspomina Sławomir Pietras.

W czwartek 21 stycznia 2016 r. późnym rankiem, otoczony wszechstronną opieką i troską, po długiej, bardzo długiej i ciężkiej, coraz bardziej ciężkiej okrutnej chorobie, zmarł w Warszawie w szpitalu przy ul. Wolskiej mój przyjaciel Bogusław Kaczyński. Wprawdzie niby wszyscy wiedzieliśmy, że to się tak skończy, ale teraz czuję się, jakby ode mnie kawałek odjęto. Skomplikowany udar, potem długa rehabilitacja, następny udar, liczne powikłania, heroiczna walka z kolejną chorobą i jej rozmaitymi powikłaniami. Był to dla niego czas cierpień i walki z wieloma przeciwnościami, próba charakteru, którą przeszedł z zadziwiającym sukcesem, oraz weryfikacja prawdziwych przyjaciół na czele ze Zbyszkiem Napierałą, jego pierwszym szefem i patronem w pierwszych dziesięcioleciach telewizyjnej kariery, a teraz troskliwym i energicznym opiekunem. Nie wolno nam również zapominać o pomocy pań Ewy i Heleny, trosce pań Zofii, Barbary i Ani oraz przyjaźni Witka

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Odszedł Boguś, zamierzam żyć długo...

Źródło:

Materiał nadesłany

Tygodnik Angora nr 5/31.01

Autor:

Sławomir Pietras

Data:

26.01.2016