Czy zarzuca mi Pani błąd w terminologii metalurgicznej? - Katarzyna Warnawska z Nowej Siły Krytycznej odpowiada na zarzuty Anny Danilewicz dotyczące recenzji ze spektaklu "Kobieta nad nami" w reż. Dariusza Szady-Borzyszkowskiego.
Szanowna Pani Anno, Chciałabym odpowiedzieć na Pani e-maila, który dotarł do mnie za pośrednictwem wortalu teatralnego e-teatr. Po pierwsze pragnę wyraźnie zaznaczyć, że byłam obecna na premierze spektaklu "Kobieta nad nami" w reżyserii Dariusza Szady-Borzyszkowskiego. Po wtóre przyznaję, że jeden z Pani zarzutów obarcza moje konto i jest karygodną pomyłką, za co przepraszam. Na ziemi faktycznie nie było piasku, tylko gazety. Co do kolejnych Pani zarzutów, pozwolę sobie podjąć z nimi polemikę: 1. Wyrażenie "postawny chłop o twarzy wypielęgnowanego dużego dziecka" jest metaforą, której użyłam, by opisać charakterystycznego aktora. Może się Pani z nią nie zgadzać, ale to sprawa wyłącznie uznaniowa bądź, jak Pani woli, interpretacyjna. Jednym słowem Pani zarzut, nie podlegając falsyfikacji, nie jest miarodajny. 2. Gaczyn siedział pod ścianą, lekko schowany pod ekranem. Tak to wyglądało z miejsca, na którym siedziałam (tył widowni od st