XIX Międzynarodowy Festiwal Teatrów Plenerowych i Ulicznych Feta w Gdańsku. Pisze Ewa Walas w Polsce Dzienniku Bałtyckim.
W niedzielę kończy się XIX Festiwal Teatrów Plenerowych i Ulicznych FETA. Co zapamiętamy z tegorocznej edycji? O tym że deszczowa pogoda może stanowić atut przekonali się odbiorcy spektaklu Sonnablulo Theater Titanic, otwierającego FETĘ. W piątek około godziny 22 widzowie rozsiedli się wokół tajemniczo wyglądającego, przerażającego płodu przemieszczającego się w kuli. Za chwilę jednak mieli się przekonać, że to tylko niewielka część tego widowiska. Momentalnie rozświetliły się bowiem inne miejsca Parku Hewelianum, odsłaniając mroczne wizje rodem z koszmarów sennych. Na oświetlonych pochodniami ścieżkach, można było minąć hybrydy ludzi i owiec, rzeźnika trzymającego postrzępiony kawałek ciała lub przerażającą baletnicę bez oczu. Poruszając się między poszczególnymi "scenami", można było też spotkać zamkniętego w alkoholowej wizji mężczyznę, którego otaczało potłuczone szkło i irracjonalnych rozmiarów suknia ślub