Dorota Buchwald odpowiada na tekst "Jazdowski menuet" Patryka Kenckiego.
de Patryk Kencki a Madelaine Szanowna Pani, Chere madame ufam, że nad Sekwaną jest chłodniej i pogoda nie wpływa na ludzi tak destrukcyjnie, jak w kraju, z którego pisze do Pani monsieur Patryk Kencki. W naszym zmienionym klimacie, wieczna wydawałoby się zmarzlina wypuściła dawno zapomniane wirusy i bakterie. Atakują one najbardziej wrażliwe jednostki, których system immunologiczny nie umie produkować właściwych przeciwciał, ponieważ nie przeszły one pewnych chorób w dzieciństwie lub nie zostały na nie zaszczepione. A taką właśnie wrażliwą jednostką jest Pani przyjaciel, monsieur Patryk Kencki. I dlatego bardzo się o niego martwię. Znamy się od wielu lat, niezwykle ceniłam sobie współpracę z nim przy kilku dużych projektach, a nawet jednym międzynarodowym! Z tej zgryzoty postanowiłam napisać do Pani, ponieważ nastąpiła w Patryku jakaś nagła i niespodziewana zmiana, która nie inaczej, jak właśnie groźną infekcją, każe tłumaczyć je