"Halka" w reż. Marka Weiss-Grzesińskiego w Operze Śląskiej w Bytomiu. Pisze Marcin Mońka w Gazecie Wyborczej - Katowice.
Najnowszą inscenizacją powstałą w bytomskiej Operze Śląskiej jest "Halka" Stanisława Moniuszki w reżyserii Marka Weissa-Grzesińskiego. Nowatorski spektakl po raz pierwszy widzowie zobaczyli w sobotę. Są dwie szkoły inscenizacyjne. Jedna mówi, że klasykę należy wystawiać zgodnie z tradycją. Druga twierdzi zaś, że każde pokolenie zasługuje na swojego Hamleta oraz Romea i Julię. Tym drugim tropem poszli twórcy bytomskiej inscenizacji naszego narodowego dramatu. "Halkę" odmłodzono i unowocześniono. Główna w tym zasługa scenografii i choreografii. Dramat zakochanej i odrzuconej góralki rozgrywa się w niezwykle ascetycznej przestrzeni. Nie ma tu miejsca na kiczowate widoczki gór, stroje czy przedmioty rodem z Cepelii. Także góralskie tańce przyprawiłyby o ból głowy niejednego etnografa. Góralski folklor został potraktowany umownie. W zamian powstały nowocześnie zaaranżowane sceny taneczne i malarsko skomponowane sekwencje zbiorowe - chociażby r