"Karmaniola czyli od Sasa do Lasa" Stanisława Moniuszki w reż. Pawła Aignera w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku. Pisze Anna Umięcka w portalu Gdańsk.pl.
Widzom, którzy dobrze bawili się na szekspirowskich sztukach w reżyserii Pawła Aignera: "Wesołych kumoszkach z Windsoru" czy "Zakochanym Szekspirze" polecić ten spektakl nie będzie trudno. Mamy tu inteligentną zabawę słowem i konwencją, świetne aktorstwo, znakomite pomysły realizatorskie i takie poczucie humoru, że publiczność premierowa na przemian klaskała i zanosiła się od śmiechu. A na finał zażądała bisu. W Roku Moniuszkowskim przypadającym na 200. rocznicę urodzin ojca opery polskiej, gdy krajowe teatry wystawiają utwory Moniuszki, również i Teatr Wybrzeże postanowił przybliżyć widzom z jedno z dzieł mistrza - niegraną od 30 lat operetkę "Karmaniola, czyli od Sasa do Lasa". Taki wstęp nie wróży nic dobrego, a jednak reżyser Paweł Aigner i zespół Teatru Wybrzeże udowodnili, że ten utwór ma ogromny potencjał. Gdańscy artyści dali jej trzecie życie, bo prapremiery "Karmaniola" miała już dwie. Oryginalna wersja sztuki z roku 18