"Jądro ciemności" w reż. Szymona Kaczmarka w Teatrze im. Żeromskiego w Kielcach. Pisze Jakub Wątor w Gazecie Wyborczej - Kielce.
"Jądro ciemności" to najlepszy spektakl w tym sezonie w teatrze im. Żeromskiego. Bo na szczęście nie jest to tylko adaptacja opowiadania Josepha Conrada, ale coś więcej - wejście w świat Afryki i zrozumienie, że... jeszcze w ogóle go nie rozumiemy. Marlow (Andrzej Plata) jest pędzącym za karierą Europejczykiem, który w końcu nie wytrzymuje i postanawia odpocząć. Za swój cel wybiera Kongo. Tam najpierw jest przyjemnie - na plaży masuje go 12-letni chłopiec (Maciej Pesta), a wszystkiego dogląda stary Europejczyk, który w Afryce mieszka już wiele lat (Edward Janaszek). Problem zaczyna się, gdy chłopiec chce za masaż pieniędzy - wówczas Marlow wybucha i zaczyna się słowna, rasistowska jatka. Potem jest już tylko gorzej, bo 12-latek coraz bardziej otwiera się i opowiada o historii swojej i swej rodziny, ale z kolei Marlow przechodzi przemianę - zaczyna zupełnie zmieniać podejście do Afryki i jej mieszkańców. Sztuka stworzona jest z kilku scen, kt