Teatr jest inny niż 10 lat temu. Wysyp prywatnych scen, nowa dramaturgia, świeży język. 15 grudnia 2001 roku ma miejsce premiera "Oczyszczonych" Krzysztofa Warlikowskiego. "Oczyszczeni" to kamień milowy polskiego teatru, spektakl, który zaczyna nową epokę, narzuca estetykę innym twórcom, podejmuje jak równy z równym dyskusję z europejskim teatrem - mijającą dekadę polskiego teatru podsumowuje Łukasz Drewniak w Dzienniku Gazecie Prawnej.
Powstanie nowohuckiej Łaźni Nowej Bartosza Szydłowskiego i otworzenie przez Krystynę Jandę warszawskiego Teatru Polonia to dwa symbole zmian w myśleniu o tym, czym jest teatr. W jednym roku, 2005, Janda i Szydłowski dali do wyboru dwie wizje uporządkowania polskich scen - teatru pojętego jako nowy dom kultury i teatru prywatnego o repertuarze popularno-narodowym. Wedle jednej wizji - dobrym przykładem jest Łaźnia - teatr tworzy się w przestrzeni postindustrialnej, w kooperacji ze społecznością, opowiada o lokalnej tożsamości, staje się przestrzenią artystycznego eksperymentu i edukacji widza. Wedle drugiej - Polonia - gwiazda inwestuje w prywatny teatr, który oprócz waloru komercyjnego wyznacza trendy stylistyczne i repertuarowe dla widowni z klasy średniej, dba o warsztatowe mistrzostwo, nie szuka poklasku za wszelką cenę. I jeden, i drugi model znajduje dziś w Polsce naśladowców. Ważnym wydarzeniem ostatniej dekady, które przewróciło do góry nogami c